Po co kieliszek ma nóżkę ?
Ten truizm jest dla nas wszystkich oczywistą oczywistością, ale postawmy sobie, równie oczywiste pytanie:
Kieliszek po to ma nóżkę, żeby za nią trzymać.
Zupełnie jak z kobietami.
dlaczego ?
Za Jancis Robinson i Hugh Johnson, światowymi guru winiarstwa:
(...) podstawowe wymagania stawiane dobremu kieliszkowi na wino, są takie,
aby posiadał on zarówno nóżkę, jak i czaszę, w której
wino można zakręcić, bez obawy, że się wyleje (...)
Kieliszek oprócz czaszy i nóżki, winien być dodatkowo wyposażony w okrągłą podstawkę (stopkę), umieszczoną u samego dołu nóżki. Ma to na celu zapobieżenie wywróceniu się go, po odstawieniu go np. na stół.
Trzymanie kieliszka za nóżkę ma swoje zupełnie sensowne uzasadnienia i w istocie rzeczy winno się właśnie tak postępować. Nie tylko dla zachowania przyjętych powszechnie norm savoir-vivre'u, ale przede wszystkim z uwagi na czystą logikę .
Istnieją trzy opcje dzierżenia kieliszka w dłoni, a mianowicie:
1. ZA PODSTAWKĘ
2. ZA NÓŻKĘ
3. ZA CZASZĘ